MENU

30 marca 2014

Kocie poduszki

Beatka poprosiła mnie o uszycie poduszek. Kocich poduszek dla jej siostry. Kocia historia jest bardzo długa i ciekawa.

Jak wiecie ja od kotów z daleka, bo mam na ich sierść bardzo silną alergię, ale te koty bardzo polubiłam.

Koty czarno-białe w wersji dziennej i nocnej.
Z pluszowego materiału.

Czy spodobają się nowej właścicielce, to dopiero się okaże.  
Jeszcze nie skończone, trzeba zszyć dolne dziury. 

Wolno mi idą robótki, niestety choroba chce mnie zmiażdżyć, ale nie poddaję się.

Wersja na dzień: 




Wersja na noc:





A tu dla porównania oryginalne poduszki, które miały mi służyć za wzór.










26 marca 2014

Uszyj z Martą: Białe pantalony i kwiatowa tunika - rozm. 96

Kochani,
Marta uczy się bardzo szybko. Po prostu zdolna uczennica. 
Dla mnie to wielka frajda, a nasze lekcje to nie tylko nauka, ale i pogaduchy, bo polubiłyśmy się bardzo.
Marta ma już u mnie swój ulubiony kubek na kawę, hihi
a ja wielką satysfakcję.

Mama Natalki  uwielbia proste ubranka dla dzieci, czyli takie ponadczasowe, proste w formie, a jednak mające takie coś w sobie.

Właśnie skończyłyśmy prace nad białymi pantalonami - takie superaśne spodeneczki na gumkach oraz kwiatowa tunika, której ozdobnym elementem jest sam materiał.

Pragnę Wam donieść, że Marta pracuje nad opisaniem uszytych rzeczy, więc kursiki będą, ale chcemy to zrobić w bardzo prosty i czytelny sposób.

A dziś znów nasza kochana modelka Natalka. Widać, że nowe ubranko bardzo się jej podoba.







Po uszyciu okazało się, że szeleczki mają tendencję do zsuwania się, więc została uszyta dodatkowa listwa przytrzymująca.
Gdy zajdzie potrzeba można ją
 łatwo usunąć.







24 marca 2014

Urodzinowe prezenty

Nie wiem, dlaczego kobiety tak bardzo boją się mijającego czasu. Ukrywają swój wiek, z całych sił starają się być młodsze, ładniejsze. Czasem wygląda to śmiesznie.
A ja? 
Uwielbiam patrzeć na kobiety po 70-tce, eleganckie, zadbane, z siwym włosem i zmarszczkami. I mam nadzieję, że kiedyś też będę taką babcią, starą, ale młodą duchem.

A dziś cieszę się kolejnymi urodzinami, jeszcze dwa lata i okrągłe pół wieku mi stuknie... Pół wieku?! 
Wow, ile doświadczeń, ochów, achów i łez... takie jest życie.

To były spokojne urodziny, ale prezenty idą i idą - poczta miała co robić.

Dziękuję moim przyjaciółkom, koleżankom, rodzinie. Przez chorobę nie mogłam się spotkać z tymi, z którymi chciałam, ale nadrobimy to.

Od Agnieszki N. 
Przepiękny obrazek, a na nim ja - czytająca książkę.

hi hi ale ze mnie laseczka (no na obrazku)

Haft krzyżykowy na szarym płótnie - misterna robota. Cudowny. 


Miałam ochotę zrobić z niego torbę, potem okładkę na zeszyt, teraz muszę pomyśleć.

Tu otrzymane karteczki


Prezenty od Agnieszki S. kosmetyki, słodkości oraz
szydełkowa serweta:
zestaw mulin:
delikatna apaszka:

Prezenty od Edytki W. to również słodkości , kosmetyki i takie cuda, jak ceramiczna patelnia

bukiet z herbacianych róż, ręcznie robionych

książka o wystroju okien

Od Beaci P. i Krzysia - wielka czekolada, karteczka i książka:

U kasi dj w urodzinowym konkursie (roczek jej bloga SZYJE SIĘ!) wygrałam okładkę na zeszyt, dziś do mnie dotarła i jest suuuuuuuper.

A ze szpitala w Olsztynie przyszło do mnie takie piękne podziękowanie za uszycie jaśków w ramach akcji "Uszyj jasia".

Do tego szpitala uszyłam 48 szt. poszewek 60x70.
Foteczki TUTAJ

Jeśli zapomniałam pokazać jakiś prezent, to znaczy, że jest używany, podoba się. I dobrze się ukrył.

Dziękuję Wam pięknie. Za pamięć, za słowa otuchy, za to, że jesteście. Mam nadzieję, że dotrwacie ze mną do tej mojej pięćdziesiątki????
Moje ciasto urodzinowe dla Was - częstujcie się zeberką



20 marca 2014

Poduszka dinozaur

Kochani, trzeba było wejść na profil Filipa, gdzie od razu można wyczytać, że "Filipek to fan dinozaurów, smoków, płazów i gadów. Ma już całkiem sporą kolekcję figurek i książek o dinozaurach, w wolnych chwilach lubi je przeglądać i prosi, żeby mu poczytać."

I powstał gałgankowy Dinozaurek, nie wiem, czy podobny do jakiegoś dinozaura, ale to oceni za tydzień Filip.
Teraz jak ja, choruje i nie mogliśmy się spotkać.

Ok, proszę Państwa oto Dinozaurek.

Wysokość  50 cm
Szerokość z ogonem 60 cm














19 marca 2014

Gałgankowa niewiadoma

Jutro po pracy mam spotkanie z nowym marzycielem, którym jest  Filipek Nawrocki.

Filip mieszka niedaleko Wrocławia, dwa razy w tygodniu, przyjeżdża tu na zajęcia rehabilitacyjne.
Już się cieszę na to spotkanie, kocham moich marzycieli,
a dawać im podusie-przytulanki i widzieć tę radość na twarzy - BEZCENNE.


Jaka to będzie poducha?
 A gałgankowa. 
Ktoś inny powie -  patchworkowa, ale ja się będę upierać. 
Dziś tylko pokażę Wam jej fragmenty, jutro całość.



 Przygotowanie kawałków materiałów, pozszywanie ich w jedną całość.








Ciekawa jestem czy zgadniecie, co to będzie za podusia????







18 marca 2014

W podziękowaniu

W podziękowaniu dla pewnej miłej Pani,
która prowadzi mały sklepik z używaną odzieżą
i kiedy jest taka potrzeba wspomaga nas ubrankami
dla potrzebujących tej pomocy.


Nie można wycenić czyjejś dobroci, ale można okazać wdzięczność.

Haftowany koszyk na pieczywo.

Środek - kanwa z kwiatem wymyślonym przeze mnie.
Wierzch kwiatowy.


Ładnego zdjęcia krzyżykowego kwiatka nie mam.



Drugi koszyk mniejszy, bez haftu - do przywłaszczenia.



Czy Wy też odczuwanie jakiś marazm w blogowaniu? 
Mniej komentarzy, mniej odwiedzających. 
A może to u mnie tylko tak??

17 marca 2014

"Podziel się znaczkiem" - finał

Dziękuję wszystkim, którzy pomogli zebrać znaczki dla dzieci z Marzycielskiej Poczty.

Tu w komentarza wpisani są darczyńcy.

Łącznie zebraliśmy 510 szt., które podzieliłam na 17-cioro dzieci. Więc wypadło po 30 szt.

Wysłałam do dzieci, których profile są aktywne, i które do tej pory tych znaczków otrzymały od nas najmniej (prowadzę statystyki).

Znaczki są jeszcze zbierane, więc wyślę jak dojdą do kolejnych dzieciaczków.

Wszystkim jeszcze raz pięknie dziękuję,  jesteście wspaniali.

15 marca 2014

Jeszcze momencik, jeszcze..

Jeszcze momencik, jeszcze chwileczka.
Powoli odliczamy ostatnie tygodnie.

I na świecie pojawi się nowa osóbka - TOSIA.

Ja powoli kończę metryczkę. Dziś powstało imię.
Całość będzie wielkości około A4.

Bardzo się denerwuję, bo to moja pierwsza metryczka,
a przecież niedawno zaczęłam krzyżykować.


Jednak jestem z siebie dumna, a co tam...